czwartek, 14 stycznia 2021

Królową jestem o oczach z kory drzew.

 ***

 

wrastam w tą ziemię

z korzeniem dumnie stoję

przytulam słońce zamglone

 

kawałek lasu oddaję

na usługi lotów i śpiewów

sypialnie zimowe

 

królową jestem

o oczach z kory drzew

i skórą lodem skutą

 

pod pierzyną śniegu

pulsuje krew

dziko wyrywa się z góry

 

zasiadam nad nią

gdy zaczyna się zmierzch

zajadam łapczywie

nie wyję 


***








***

zdjęcia: Marcin Crash

dziękuję :*










      

1 komentarz:

  1. Coś w tym jest, coś takiego że po długiej przerwie zaczęłam malować

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...