Woda wyciąga ze mnie całe zło...W mokrych liściach odpoczywam..Płatki czarnych róż leniwie płyną z nurtem myśli, wełniane glony wiją się jak węże...Oddycham, jeszcze chwilę...Zasypiam w ciepłej, brunatnej wodzie pełnej smutków...Już nie krzyczę, nie unoszę się, nie płaczę, nie walczę...
suknia - vintage, naszyjnik - stradivarius