niedziela, 4 czerwca 2017

Kiedyś będę piękna




kiedyś będę piękna
jak to co dzisiaj
przez mgłę mnie woła
dotyka, rozpieszcza
lub szepcze
trzepocze
wilgotnym powietrzem
zapachem
muśnięciem

kiedyś będę piękna
jak niebo w zarysie
gdy słońce dotyka
tych drzew na końcu świata
utopionych w ogniu
co nie pali wcale

kiedyś będę piękna
jak ten skrawek nieba
z rozsypanym pyłem
co spełnia życzenia















4 komentarze:

  1. Jesteś piękna! :) uwielbiam twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, czy można do Ciebie napisać maila?? Przypadkiem trafiłam na Twojego bloga. Przeczytałam wszystko. Jestem pod wrażeniem.
    Mam podobnie jak Ty- też walczę z nadmiernymi kilogramami, depresjami itd Mało tego mój mąż odszedł, chyba przerosły go moje metaboliczne choroby i nadwaga... Właśnie mija rok od rozstania. Przytyłam kolejne kilogramy. :(
    Muszę to zmienić....

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...