środa, 4 kwietnia 2012

białoza

w pierwszym rzędzie
tak jak w szkole
mogę palec podnieść w górę
odpowiedzi nie znam żadnej
ale stopnie mam wzorowe

bo wiem wszystko o porażce
gdzie są ciastka-pocieszacze
i pluszaki, misie małe
co w swych głowach mieszczą całe
płacze, bóle, nowe, stare

i zeszyty mam starannie
zapełnione bardzo ładnie
a w piórniku liście białe
srebro w kropki kolorowe
zamiast kredek, długopisów
w rzędzie stawiam sen na baczność

same piątki z samobójstwa
oczywiście tylko z planów
nauczyciel uczy w domu
szkołę mam pod samym nosem
gdzieś za czołem, setnym włosem
pod kopułą z rudych sosen
korytarze są tam puste
koleżanek nie mam wcale
bo na skargi ciągle chodzę
więc nikt nie chce skakać w gumę
ani złapać mnie za rękę
kiedy w parach się przechodzi
przez tą trudną, szkolną mękę

jestem dziwak, smutny, skryty
mam fartuszek i zeszyty
to mi starczy
po co więcej?
co to szczęście?
co to szczęście?











chusta, tunika, sweter, spodnie-sh, buty, torba-allegro, płaszcz-vero moda

***

8 komentarzy:

  1. Tunika, szal, torebka i buty! *-*
    Jakoś po fazie gimnazjalnej na bycie skejtówą mam uraz do szerokich spodni (pewnie przez to też, że wszystkie koleżanki miały rurki a ja chodziłam cały czas w szerszych spodniach, nie z własnej woli).
    Wiersz Twojego autorstwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, mój wiersz...a spodnie, lubię szerokie bo tuszują;)

      Usuń
  2. Wiesz co ? Ja lubię dziwaków. Każdy freak jest ciekawy, ten smutny też. :-)
    Cudownie wyglądasz, wiesz ? Masz w sobie taki wieeelki spokój...
    I co dziwne bo ja generalnie nie lubię koloru białego,tak Twoje zestawienie bardzo mi się podoba. A płaszcz jest niesamowity, o butach nie wspomnę nawet, bo znasz moją obsesję na ten fason ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten spokój to jakiś przypadek, możliwe że te białe zwiewności tak na mnie podziałały...jestem nerwus do kwadratu, pyskacz i awanturnik...ale wewnętrzny, sporadycznie się ujawniam...
      nie lubiłam białego do momentu kiedy nie poczułam że ten kolor odbija a nie przyciąga, jest totalnie wolny, bezwagowy...

      Usuń
  3. świetne buty :)
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spodnie są wspaniałe i wspaniale, niepowtarzalnie się prezentujesz. Ale ten smutek jest niepokojący, wiesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smutek zawsze jest niepokojący...ja wiem że już nie da się z nim nic zrobić, jest jak bluszcz, jak już się zasadzi to koniec...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...