Zwyczajny człowiek ze skrzydłami na gumce zaczął ostatnio porządkować myśli. Okazało się, że jest szczęśliwy, że wychyla lekko głowę nad linię poziomu morza i zapisuje ważne sprawy w kalendarzu.Trochę maluje, trochę się leczy i trochę chudnie. Odświeża kontakty, pamięta...
Szelki zawsze mi się podobały, ale nigdy ich nie nosiłam, bo wstydziłam się nosić spodnie nad a nie pod...do czasu jak nie kupiłam trochę za dużych spodni...
Może nie ubieram się najlepiej, ale ściany maluję całkiem fajnie;)
Eeee no, dziś ubrano bardzo w moich klimatach :D
OdpowiedzUsuńŚciany są niesamowite! Bardzo mroczne :)
OdpowiedzUsuń<333
OdpowiedzUsuńCudowne ściany, gdybym takie miała w domu, gapiłabym się na nie godzinami.
OdpowiedzUsuńOooo, cudne przecierki, od dawna mi się podobają takie cieniowania na ścianach, ale wymagają ładnego wnętrza,eleganckiego, w moim wyglądałyby, jakby były po prostu brudne czy wręcz zapleśniałe ;-) To na zdjęciach to Twoje mieszkanie? Bardzo bardzo ładne, sądząc po tych fragmentach.
OdpowiedzUsuńTak, to moje ściany, moje własne, własnoręcznie pomazane. Też patrzę się na nie teraz godzinami, bo nie mogę uwierzyć w to, że wreszcie udało mi się znaleźć odpowiedni odcień i czas, żeby dopiąć ten temat w moim domu (synek wykazał dużą dozę wsparcia). Czuję ulgę, satysfakcję i energię do dalszych ulepszeń;))...Co lepsze, niebawem zaczynam, po trzech latach niezdecydowania, malowanie, mozaikowanie i wykańczanie łazienki, w której będę miała wannę, moją własną oazę i świątynię wyciszenia!
OdpowiedzUsuńWow gratulację, naprawdę powinni Ci za takie dekorowanie wnętrz pomnik postawić...!
UsuńŚciany są mega! Pokaż kiedyś całe mieszkanie, proszę!
OdpowiedzUsuńZestaw mi się mocno podoba, a włosy genialnie współgrają ze skrzydłami :)
podoba mi się całość, i szelki i bluza (z)trash'owana, a takie rękawiczki mi się ostatnio kurcze marzą! skąd?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
persona non grata
http://personanongrata-blog.blogspot.com/
Świetny set!! Buty masz cudne!! A ściana jest mega!!
OdpowiedzUsuńPoproszę o więcej wnętrzarskich postów, bo zdecydowanie masz talent do takich rzeczy.. dodam, że jestem na etapie intensywnych poszukiwań przeróżnych wnętrzarskich inspiracji;) Ale zestawy też muszą być, bo ubierasz się fajnie, odważnie i oryginalnie:)
OdpowiedzUsuńTak, tak, jestem za zwiększoną ilością postów 'domowych', bo te fragmenty, które się tu pojawiają, są zachwycające. Ściany są piękne!
OdpowiedzUsuńCzy szalik ma naszyte kieszonki? Bo jeśli tak, zaiste podoba mi się ten detal. Podobnie jak szelki, dziury w rękawiczkach, faktura bluzki i schowek na pasku :)
Wnętrzarskie posty?:)Właściwie czemu nie, jest tego troszkę, choć dom nie jest skończony, ale parę fragmentów jest, których przez lata nie ruszę, a może nawet dadzą mi spokój na resztę życia:)
OdpowiedzUsuńTak, szalik ma kieszonki zapinane na drewniane guziczki w kształcie serduszek, ale niestety zgubiłam już jedno serduszko...takie życie...zawsze trochę do połatania.
aaaa!...aale Ty masz talent dziewczynoo!
OdpowiedzUsuńCała Ty - ściany, ubiór, tło bloga - wszystko fajne:)
OdpowiedzUsuńZwyczajny człowieku ze skrzydłami, wychylanie głowy to dobry pomysł:)
Oglądam Twojego bloga i bardzo mi się podoba:))Twoje zestawy są świetne i widzę że lubisz torebki:)))a w dodatku robisz różne piękne rzeczy:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, o tak, jestem maniakiem torebek i butów, chociaż ostatnio staram się nieco ograniczać:)
UsuńJej, jakie piekne wnetrze <3
OdpowiedzUsuńPiękny dom z klimatem, aż zazdroszczę kilku rzeczy, miedzy innymi tych cudownych drzwi, dobrze się przyjrzałam, że na ścianie to właśnie drzwi wiszą wymalowane ?
OdpowiedzUsuńTutaj chyba akurat drzwi nie ma, ale w domu wiszą takie :)
Usuń