podróże po róże
w kieszeni
schowane na później
nocne kołysanki
odłożone na półkę
szmacianka w falbankach
jak orzech w skorupie
zimuje-oczekuje
już nie protestuję
z płatków śniegu stroje
są całkiem nie moje
i ściany w kolorze
nie zdążyłam wymyślić
poczekają
może...
ten świat zakręcony
nie mój - odłożony
na potem
na jutro
bo teraz jest smutno
bo wszystko zasnęło
na chwilę
potrzebną...
w kieszeni
schowane na później
nocne kołysanki
odłożone na półkę
szmacianka w falbankach
jak orzech w skorupie
zimuje-oczekuje
już nie protestuję
z płatków śniegu stroje
są całkiem nie moje
i ściany w kolorze
nie zdążyłam wymyślić
poczekają
może...
ten świat zakręcony
nie mój - odłożony
na potem
na jutro
bo teraz jest smutno
bo wszystko zasnęło
na chwilę
potrzebną...
spódnica spódnicą, ale coś robiłaś z włosami? ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nic nie zrobiłam tym razem:) Umyłam i nie rozczesałam ani nie wysuszyłam suszarką, pokręciły się jak chciały, ale chyba nie odpowiada mi ten efekt:)
UsuńTwoje włosy, aj śliczności! Nie wolno na takie narzekać, nie wolno. Zepsucie spódnicy wyszło Ci doskonale! Co prawda nie poszłam za tym trendem modowym, ale w Twoim zestawieniu aprobuję. Marynara i bluzka dla mnie wiodą prym.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że zaskakujący tzw. zestaw. Tzn. mnie, bo ja się ostanio w ogóle nie wysilam w tym temacie i ubieram się bez polotu i pomyślunku...
OdpowiedzUsuńTorebek czadowy!
Nie zgodzę się, nawet jeśli nie planujesz, to wychodzi Ci to świetnie!!!!!!!
UsuńSpódnica fajnie wyszła:))kiedy byłam młoda często eksperymentowałam z farbami może dlatego że w sklepach nie było nic ciekawego:))))torebka i buty cudne:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNawet nie kupowałam barwnika, bo mam zapasy z młodości:))))
UsuńA ja spojrzałam na tę spódnicę w poszukiwaniu zachmurzonego nieba i widziałam tylko rozchmurzone. Serio :)
OdpowiedzUsuńNo i to zdanie, że trzeba źle ufarbować, więc każdy to potrafi :D. Podoba mi się kolorystyka stroju, sam strój z resztą też!
Fajne to zachmurzone niebo:) i ten brąz w akcentach idealnie z włosami zgrany..
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie najbardziej oryginalny zestaw z ombre, jaki widziałam. Całe połączenie jest nieoczywiste, a wszystko do siebie pasuje, no i torebka jest rozkoszna - podoba mi się bardzo :D
OdpowiedzUsuńsię całkowicie zgadzam z Królewną.
Usuńi pieję z zachwytu nad Twoimi włosami! WOW!
( ta torba moja z croppa kupiona w ub tygodniu, więc powinni jeszcze mieć na stanie :) )
ale masz fajne wlosy
OdpowiedzUsuńTobie cieniowane ciuchy kojarzą się z niebem, a mi z morzem, ale w sumie granica cienka, bo morze czasami wygląda jak niebo i odwrotnie;)
OdpowiedzUsuńSpódnica wyszła Ci genialnie! W ogóle zestaw jak dla mnie odważny, bardzo rzadko widuję osoby tak ubrane. To miła odmiana od rurek i balerinek.
I to coś na szyi - super!
Pięknie wyszła ta spódnica. Powiem Ci, że mnie ta z Carry.. skusiła, szczególnie, że była już przeceniona, hi, hi i niedawno ją właśnie kupiłam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam