wtorek, 7 stycznia 2014

Jak gdyby nigdy nic...

    Czasami przejdzie coś przez życie na wzór Buki i wciąga mnie mackami pod swoje wielkie cielsko...Okres świąteczny jest wciągający, bezlitosny. Dla mojego domu szczególnie, bo mój synek swoje pierwsze Święta Bożego Narodzenia spędził na porodówce, więc przygotowania i świętowanie nam się nieco rozciąga w tym okresie. Urozmaicenia dodają choroby, które nawiedziły nas pod koniec roku niezwykle obficie...Do tego porwało nam psa...dosłownie i w przenośni...Dlatego wszystko działo się poza monitorem i niech tak pozostanie.




 płaszczyk - sh, tunika - art recykling, buty - mosquitos, pasek -sh, komin - mohito,

Ostatnio tak sobie zaplatam szkiełka i kamienie...


Poniższa Łza Jednorożca powędrowała do Panny Marty, która uczyniła z nim magiczną sesję http://uglierfriend.blogspot.com/2014/04/the-nebula.html





34 komentarze:

  1. Ojjj, to spokoju Ci życzę! Dużo spokoju. I mocne przytulenie dla synka! (albo lepiej z mocą nie przesadzajmy).
    A Buka z Ciebie najlepsza na świecie, kamienie cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie daj się Buce, kolorem ją, kolorem:)
    Piękny masz dom:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny zestaw. Życzę spokoju, by wszystko się poukładało. Mam nadzieję, że zdrowie dopisze całej rodzince i czworonogowi. A co do kamieni - dawno nie widziałam tak cudownego rękodzieła. Masz talent!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie cuda, przerażające i niepokojące, ale piękne! Niesamowicie misterne!
    Mam nadzieję, że chorobowe chmury szybko od Was odpłyną. Mnie też wzięło przeziębienie i zaczęcie nowego roku z radością i energią odwleka się w czasie:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję:) Rodzinka już zdrowa, ja tylko nie mogę wyjść i ciągle coś nowego wychodzi...a psinę porwało na dobre...niestety...drugi tęskni, każdy tęskni...

    ...a z kolorami to u mnie wciąż to samo, najwyżej poszaleję z szarościami;)
    no i dom nie mój...ale blisko;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te Twoje kamienie sa niesamowite!
    Życzę, żeby się wszystko szybko ułożyło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowie - wielka i ważna wartość... Niech nie opuszcza Ciebie i Twoich bliskich w Nowym Roku. Życzę Ci tego z całego serca. Kamienie przepiękne, takie z duszą... Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz już będzie dobrze czego Wam z całego serca życzę:)))piękne rzeczy tworzysz i bardzo ładnie wyglądasz;:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. A to pięknie sobie zaplatasz (to zielone, mmmm)! Sprzedajesz? Czerń trudno uchwycić, dlatego ja ze swoim upośledzonym narządem wzroku muszę się naprzyglądać nieźle Twoim nowym szatom. Chyba udzielił mi się Twój nastrój, bo kolory mnie odrzucają i tylko bym szarości i czernie nosiła, a tych akurat niewiele w mojej szafie, więc chodzę ciągle w tym samym. Żeby wyglądać czarno i interesująco, trzeba umieć jak Ty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty w czarnościach, nie potrafię sobie tego wyobrazić, mam nadzieję że to nie przez gorszy nastrój, bo jakoś dziwnie z tym to kojarzę zawsze.
      Tak sprzedaję, choć aktualnie dostępne są tylko beżowy i z chryzokolą, czyli ten w turkusowych odcieniach, reszta już ma swoich właścicieli:)

      Usuń
  10. witaj w Nowym Roku!!! bądź zdrowa i szczęśliwa
    "czarność widzę czarność" ;) czy ja coś przegapiłam - masz ciemne włosy???
    a te zaplecione kamyki i szkiełka piękne są, ale też nieco "czarne" i groźne przez te igły u dołu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie nie zauważyłaś, bo bywałaś już tu odkąd mam ciemne włosy:)
      Wisiorki są rzeczywiście troszkę mroczne:)

      Usuń
  11. Jakie piękne drzwi! Jaka piękna czarnota!

    U mnie też zaprzyjaźniony rodzinny pies został porwany, w każdym bądź razie nie wrócił z eskapady. :(:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam że zwrócisz uwagę na drzwi:)))
      Naszego psa porwała ciężarówka, tuż pod domem, nie udało się go uratować...:(

      Usuń
  12. Wiosiory fantastyczne! Próbowałam kiedyś pobawić się w zaplatanie drucików, ale niestety, efekt był mniej więcej taki jak granie kaktusami w siatkówkę:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że ja też kiedyś próbowałam i się poddałam, bo efekt mi się nie podobał. Jakiś czas temu zapragnęłam takiego wisiora i pomyślałam, że oplotę sobie pamiątkowy kamyk znaleziony kiedyś w górach, jak wyjdzie to wyjdzie, nawet jakbym miała go robić pół roku albo dłużej. Jak tak przysiadłam to nawet wyszło i od niego zaczęły się zamówienia na kolejne:) Każdy robię inny, więc mi się nie nudzi. Są oczywiście twórcy którzy używają srebra i gotowych blaszek, grubszych drucików i wygląda to niezwykle, do tego oksydują palnikami...Moje są mniej fachowe;))

      Usuń
  13. Hej tajemnicza, czarna i warstwowa;)
    Biżuteria znakomita do samoobrony, nikt nie podskoczy, chyba że jakiś desperat lub masochista;)
    Psa żal.
    Zdrówka życzę i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, psa żal...jeszcze w ostatnim poście lata po ogrodzie...
      Jak będę sprzedawać wisiory, to uwzględnię tą opcję jako dodatkową;)))

      Usuń
  14. Zdrówka życzę przede wszystkim i mam na dzieję, że psisko wróci;)

    Twoja biżuteria, bardzo mi się podoba, ma taki w sobie baśniowy klimat i moc zaklęć na to wszystko, co złe.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam! Czy mozna otrzymać dokładniejsze info na temat dostępności tych naszyjników i ceny.Z góry dziękuję i pozdrawiam. kashiaaa@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. interesujaca bizuteria i pasek...a wnętrza z poprzedniego postu jak z bajki

    OdpowiedzUsuń
  17. to 'zaplatanie' wygląda na bardzo skomplikowane... czy wszystkie metalowe elementy wykonujesz sama?
    podziwiam zatem, podziwiam! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gotowy jest właściwie tylko drucik i kuleczki, reszta to zaplatanie, jak robienie na drutach, ma się tylko kłębuszek wełny:) Dziękuję:)

      Usuń
  18. Wszystkiego dobrego.

    A Twoje dzieła - piękne. Po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Klimatyczne zdjęcia z klimatyczną czernią. Bardzo mi to bliskie.
    Wisiory przecudne, pyszne! Byłabym zainteresowana, jeśli "dorobisz" czarne.
    Zdrowiej!
    Inka

    OdpowiedzUsuń
  20. wisiory też są przepiękne, jak magiczne artefakty <3 jakaś Ty pięknie zdolna bestia;-)
    aa, też bym takie cudo przygarnęła! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. "Tak sobie zaplatam?" Czarownico, wiedźmo! Produkujesz najcudowniejsze na świecie amulety! Tu róg jednorożca, tam odłamek gwiazdy, trochę pajęczej nici i gotowe. Jesteś magiczna w swojej skromności. Jeśli będzie jakiś straganik z tymi cudownościami koniecznie proszę o wiadomość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałaś to tak pięknie...

      Usuń
    2. piękne to są te wytwory!:) to, co musisz mieć w głowie jest naprawdę niezwykłe.

      Usuń
  22. Podziwiam talent twoj z glebi duszy...!!!
    Serdecznosci sle

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...