środa, 11 maja 2011

Róże od babci

   Nastał czas cudownej pogody, a całkiem niedawno wpadła w moje ręce rodzinna pamiątka, czyli prezentowana tutaj sukienka w róże, którą uszyła i chodziła w niej babcia mojego męża. Czasami robi porządki i przynosi mi takie piękne skarby. Proszę, nawet nie trzeba wychodzić z domu aby nabyć coś pięknego. Żeby dodać jej jeszcze kolorytu muszę wspomnieć, że babcia sama ją uszyła, ach...uwielbiam takie podarunki. Niestety musiałam ją troszkę skrócić z racji tego, że miała miejscami poszczępiony minionym czasem dół. Byłoby stety gdyby moje nogi prezentowały się lepiej w tej długości, ale cóż...moja słabość do słodyczy i zasiedziałego trybu życia jest tu ewidentnie widoczna, więc sukienka pójdzie jeszcze pod maszynę. 
Kuferek to mój nabytek z sh, który poczyniłam jakieś trzy lata temu, jak go dorwałam to nie mogłam uwierzyć w swoje szmatkowe szczęście. Nie pytając nawet o cenę położyłam go na sklepowej ladzie demonstrując minę zdobywcy i zwycięscy. Bransoletki to misz-masz, troszkę zakupów, troszkę pamiątek i podarunków. Lustereczko natomiast, to efekt spaceru po wielgachnym hipermarkecie. Byłam wtedy z moim synkiem, więc taki drobiazg to był jedyny zakup na jaki mogłam sobie pozwolić, bo z pewnością mały mężczyzna mego serca nie dałby mi zniknąć w przymierzalni, a gdyby zniknął wraz ze mną z pewnością nie dałby mi nic przymierzyć, tak więc stałam się radosnym posiadaczem wisiorka i jednocześnie zakończyłam zakupy sukcesem. 
Buty leżały w szafie też ładnych parę lat. Kupiłam je w licytacji na Allegro, oczywiście z zamiarem chodzenia w nich na co dzień, ale skończyło się na tym, że założyłam je tylko raz na przebieranego, hipisowskiego sylwestra. Dzisiaj moje karmelowe koturny przeżywają swoją drugą młodość, a ja dokształcam swoją nieumiejętność poruszania się na obcasie, co mnie strasznie frustruje.








sukienka - szafa babci
buty - frodo, allegro
kuferek - sh
naszyjnik - new yorker
bransoletki - sh, upominki
kokarda spinka - sh

6 komentarzy:

  1. O,jakie świetne buty! I kuferek też, oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty, kuferek, lusterko, sukienka wszystko śliczne!
    Czarujesz moja droga:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, bardzo dziękuję za pierwsze, tak miłe komentarze na mym blogu:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczna torebka <3 Dodałam Cię do listy obserwowanych blogów :)

    Od jakiego sprzedawcy kupowałaś petticoat z poprzedniej notki? Mogłabyś wysłać mi link? Co (oprócz długości) było z nią nie tak?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuferek faktycznie przepiękny. A lusterko mam takie samo ;) Tylko buty jakoś nie przypadły mi do gustu, ale Ty prezentujesz się w nich wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te koturny są zabójcze i tej wiosny powinny się znowu pojawić na Twoim blogu.. sukienka i kuferek też;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...